W naszej szkole 17 grudnia wystawiono nietypowe jasełka – nie było żłóbka, Maleńkiego Jezusa, pasterzy, za to pojawili się zwykli ludzie z ich codziennymi problemami, zagubieniem w pędzącym świecie, trudnościami z dostrzeganiem i docenianiem tego, co posiadają. Pojawiające się co jakiś czas w trakcie przedstawienia słowa z „Małego Księcia” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego „Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” kierują naszą uwagę na ludzkie wnętrze i skłaniają do refleksji nad własnym życiem. W poszczególne role znakomicie wcielili się uczniowie technikum – Marek Jusiak (1c), Mateusz Siemieński (2ml), Bartłomiej Płatos (1d), Jan Kęska (1ml) i Bartłomiej Nogaj (4ml). Spektakl przygotowano i zrealizowano pod kierunkiem księdza Radosława Zaborskiego i pani Anety Wajdzik-Jary. Widzowie nagrodzili trud swoich kolegów i nauczycieli gromkimi brawami. Jasełka urozmaicił występ szkolnego zespołu muzycznego przygotowanego przez panią Ewę Molik i pana Romana Mosionka.